Słodka, niepozorna, a taka zdrowa.
Mamuś dasz mi czerwone kuleczki? – pyta mój czteroletni synek, a ja już wiem, że ma ochotę na żurawinę. Podaje mu suszoną, ponieważ jest smaczna i słodka. Mój synek wie co dobre. Żurawina jest drogocennym owocem. Posiada silne właściwości antybakteryjne. Jest bogatym źródłem witamin: C,E, karotenu, B1, B2, B6, minerałów: fosforu, sodu, wapnia, magnezu, jodu i żelaza, a także takich aktywnych składników jak: kwas, chinowy, cytrynowy, jabłkowy, benzoesowy, flawonidów, wercetyny, kemferolu, taniny, flawonoli.
W uldze pęcherzowi i jamie ustnej.
Żurawina jest zbawienna w profilaktyce schorzeń układu moczowego. Obniża poziom bakterii w infekcjach dróg moczowych. Ponadto zapobiega próchnicy i chorobom dziąseł i przyzębia. Zmniejsza nawet o sześćdziesiąt procent zdolność osadzania się bakterii w jamie ustnej. Łagodzi też wszelkie odczyny zapalne.
Detoksykacja i szeroka profilaktyka.
Żurawina ma znacznie więcej zalet. Przyspiesza odtruwanie organizmu z toksyn, a ze względu na bogactwo soli mineralnych polecana jest anemikom. W profilaktyce nowotworów, chorób Parkinsona i Alzheimera, reumatyzmu czy zaćmy może z powodzeniem grać pierwsze skrzypce, gdyż jest silnym przeciwutleniaczem. Jako silny antyseptyk zwalcza drobnoustroje odporne na antybiotyki. Chroni także przed wrzodami żołądka rozprawiając się z helicobacter pylori dzięki obecności taniny.
To nie koniec dobroczynnych właściwości żurawiny. Spektrum jej działania jest znacznie szersze. Żurawina zawiera bioflawonidy, które odpowiadają za hamowanie rozrostu komórek nowotworowych. Co więcej, chroni także nasz mózg, a to za sprawą przeciwutleniaczy. Przeciwutleniacze spowalniają procesy starzenia się szarych komórek. Z kolei obecność flawonidów przyczynia się do zapobiegania chorobom serca i zakrzepów krwi.
Zamiast chipsów, paluszków czy innych przekąsek.
Suszoną żurawinę można spożywać jako przekąskę. Sama kupuję ją w małych torebkach i delektuje się jej smakiem za każdym razem gdy najdzie mnie ochota na coś słodkiego. Cieszę się że to ulubiony smakołyk mojego synka. Świadomie kupuje i świadomie karmię swoje dzieci. Żurawina wybornie smakuje także jako dodatek do mięsa, nadając mu odpowiedniego aromatu.